Kilka tygodni temu udowodniałam, że Wrocław na wyspach leży, zabierając Was na spacer po dwóch z nich - Wyspie Słodowej i Wyspie Bielarskiej, które mają typowo rekreacyjno-spacerowy charakter.
Dziś odwiedzimy kolejną, największą z zespołu wschodnich wysp odrzańskich - Wyspę Piasek.
Z Wyspą Słodową łączy ją kładka spacerowa, z Wyspą Młyńską - Mosty Młyńskie, z Ostrowem Tumskim - Most Tumski (zwany mostem zakochanych) i wreszcie z miastem - czerwony Most Piaskowy. Wyspa jest zabudowana, przebiega przez nią ulica św. Jadwigi oraz linia tramwajowa.
Dziś odwiedzimy kolejną, największą z zespołu wschodnich wysp odrzańskich - Wyspę Piasek.
Z Wyspą Słodową łączy ją kładka spacerowa, z Wyspą Młyńską - Mosty Młyńskie, z Ostrowem Tumskim - Most Tumski (zwany mostem zakochanych) i wreszcie z miastem - czerwony Most Piaskowy. Wyspa jest zabudowana, przebiega przez nią ulica św. Jadwigi oraz linia tramwajowa.
Nazwy wysepek, które odwiedziliśmy wcześniej były związane z rzemieślnikami, którzy zamieszkiwali je w średniowieczu (np. Bielarska od bielarzy bielących płótno). Czyżby więc Wyspę Piasek zamieszkiwali w przeszłości wydobywcy piasku? W tym przypadku wyjaśnienie etymologii nie jest tak oczywiste.
W XIV w. na wyspie wzniesiono kościół pod wezwaniem Najświętszej Marii Panny na Piasku, po łacinie - Sancta Maria in Arena. Wezwanie pochodzi od kościoła, a w zasadzie kaplicy, wybudowanej w Padwie w 1305r. Owa kaplica powstała w miejscu dawnego rzymskiego cyrku. Co ma do tego wszystkiego piasek? Ano areny cyrkowe były wysypywane piaskiem... Słowo arena tłumaczono luźno jako piasek. Z czasem wyspę zaczęto nazywać Piaskową od kościoła na piasku, czyli areny... Proste, prawda?:-)
I takim sposobem przedstawiłam Wam jedną z głównych budowli na wyspie.
Na skwerze przed kościołem znajduje się pomnik wrocławskiego metropolity Bolesława Kominka wraz ze słowami "Przebaczamy i prosimy o przebaczenie" ze słynnego orędzia polskich biskupów do biskupów niemieckich z 1965r.
Dalej mamy most Tumski, o którym pisałam tutaj, prowadzący na Ostrów Tumski, dawne państwo kościelne.
Ciekawym obiektem na wyspie jest Młyn Maria o historii tak starej jak Wrocław. Młyn jest położony nad odnogą oddzielającą Wyspę Piasek od Wyspy Młyńskiej.
Jak widać, obecny właściciel młynu nie ma pomysłu jak go zagospodarować.
Pozostał nam jeszcze Most Piaskowy, przez który większość turystów przedostaje się na wyspę a potem na Ostrów Tumski.
Przeprawa w tym miejscu należy do najstarszych w mieście. W przeszłość przed mostem od strony miasta była usytuowana Brama Piaskowa, stanowiąca ważny element fortyfikacji miejskich. Pierwsze wzmianki o moście nazywanym Pons ad Virginem Marian in Arena pochodzą z 1149r. w kontekście pobierania myta za przekroczenie mostu. Przez wieki most był drewniany i ulegał wielu katastrofom, po których był regularnie odbudowywany, stanowił bowiem główny trakt na północ. Pierwsza konstrukcja żelazna powstała w 1861r. Obecny wygląd pochodzi z czasów powojennych remontów, gdzie zachowano jedynie ozdobne dźwigary i system kratownic, nawiązujący do ich pierwotnego, drewnianego układu.
Na koniec ciekawostka. Przy moście znajdował się punkt początkowy pomiaru wrocławskiej mili, obowiązującej początkowo we Wrocławiu a od 1630r. na całym Śląsku.
Wzorzec wrocławskiej mili miał długość od Bramy Piaskowej do Psiego Pola, czyli 11.250 łokci, co równało się około 6.700 metrów.
W XIV w. na wyspie wzniesiono kościół pod wezwaniem Najświętszej Marii Panny na Piasku, po łacinie - Sancta Maria in Arena. Wezwanie pochodzi od kościoła, a w zasadzie kaplicy, wybudowanej w Padwie w 1305r. Owa kaplica powstała w miejscu dawnego rzymskiego cyrku. Co ma do tego wszystkiego piasek? Ano areny cyrkowe były wysypywane piaskiem... Słowo arena tłumaczono luźno jako piasek. Z czasem wyspę zaczęto nazywać Piaskową od kościoła na piasku, czyli areny... Proste, prawda?:-)
Widok na kościół NMP na Piasku i biblioteką z Bulwaru Dunikowskiego |
Na skwerze przed kościołem znajduje się pomnik wrocławskiego metropolity Bolesława Kominka wraz ze słowami "Przebaczamy i prosimy o przebaczenie" ze słynnego orędzia polskich biskupów do biskupów niemieckich z 1965r.
Dalej mamy most Tumski, o którym pisałam tutaj, prowadzący na Ostrów Tumski, dawne państwo kościelne.
Ciekawym obiektem na wyspie jest Młyn Maria o historii tak starej jak Wrocław. Młyn jest położony nad odnogą oddzielającą Wyspę Piasek od Wyspy Młyńskiej.
Widok z Wyspy Młyńskiej |
Jak widać, obecny właściciel młynu nie ma pomysłu jak go zagospodarować.
Pozostał nam jeszcze Most Piaskowy, przez który większość turystów przedostaje się na wyspę a potem na Ostrów Tumski.
Przeprawa w tym miejscu należy do najstarszych w mieście. W przeszłość przed mostem od strony miasta była usytuowana Brama Piaskowa, stanowiąca ważny element fortyfikacji miejskich. Pierwsze wzmianki o moście nazywanym Pons ad Virginem Marian in Arena pochodzą z 1149r. w kontekście pobierania myta za przekroczenie mostu. Przez wieki most był drewniany i ulegał wielu katastrofom, po których był regularnie odbudowywany, stanowił bowiem główny trakt na północ. Pierwsza konstrukcja żelazna powstała w 1861r. Obecny wygląd pochodzi z czasów powojennych remontów, gdzie zachowano jedynie ozdobne dźwigary i system kratownic, nawiązujący do ich pierwotnego, drewnianego układu.
Na koniec ciekawostka. Przy moście znajdował się punkt początkowy pomiaru wrocławskiej mili, obowiązującej początkowo we Wrocławiu a od 1630r. na całym Śląsku.
Wzorzec wrocławskiej mili miał długość od Bramy Piaskowej do Psiego Pola, czyli 11.250 łokci, co równało się około 6.700 metrów.
Wzorcowe pozdrowienia!
Dziękuje za kolejną ciekawą wycieczkę po Wrocławiu.
OdpowiedzUsuńBardzo fajny post :)
OdpowiedzUsuń