Spacerkiem po wieczornym Krakowie

Kraków. Przed laty częsty cel moich weekendowych i urlopowych wycieczek. Dobrze być tu ponownie, spacerować wąskim uliczkami, wypić kawę w Michalikowej Jamie, zajrzeć do Sukiennic, zgubić się na Kazimierzu.

Komentarze

  1. Kraków najbardziej lubię rano i wieczorem, gdy robi się pusto na ulicach. Wtedy jest taki jak za studenckich czyli dawnych latach gdy turystyka była znacznie mniej powszechna.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz