Wykopaliska z placu Nowy Targ

Archeologia to nauka fascynująca każdego na pewnym etapie życia. Nie znam dziecka, które nie zaczynałoby przygody z archeologią w osiedlowej piaskownicy czy przydomowym ogródku. Jakież to były emocje, gdy wykopało się zardzewiały kapsel czy gwóźdź!
Tak pięknie rozpoczętą karierę niweczyli zwykle dorośli, domagając się zasypania wykopów i nie pomagały  tłumaczenia, że przecież  ziemia jest pełna skarbów, które tylko czekają byśmy je odkryli. Nic dziwnego, że prawdziwymi archeologami zostawali tylko najwytrwalsi, najbardziej cierpliwi, odporni na przeciwieństwa losu, z prawdziwą pasją do grzebania w ziemi. I dzięki tym anonimowym w większości ludziom - sukces w tej branży jest zwykle zbiorowy i pod kierownictwem - czerpiemy wiedzę o dawnych czasach.  

Proces od momentu wykopania artefaktów do wystawienia w muzeum, zajmuje sporo czasu.
Przygotowanie wystawy wykopalisk z placu Nowy Targ we Wrocławiu, pozyskanych w latach 2010-2012 (budowa podziemnego parkingu), zajęło prawie 7 lat.  
    
   
"Na wystawie pokazano zabytki będące świadectwem codziennego życia mieszkańców średniowiecznego Wrocławia, od noszonych przez nich ubiorów i biżuterii, użytkowanych sprzętów, wyposażenia siedzib mieszkalnych, poprzez codzienne rozrywki, aż po religię i kulturę symboliczną, uzbrojenie, oporządzenie jeździeckie, przybory do pisania, przybory toaletowe. W trakcie badań na Nowym Targu natrafiono na bardzo liczne ślady aktywności kupieckiej: monety, odważniki, wagi, pojemniki na monety. Z tego placu wyruszały w średniowieczu pielgrzymki, czego dowodzić może znaczna liczba odkrytych dewocjonaliów oraz znaków pielgrzymich.
Plac Nowy Targ to miejsce w średniowiecznym Wrocławiu tętniące życiem. Jedna z centralnych części miasta, gdzie krzyżowały się szlaki komunikacyjne pomiędzy Zachodem a Europą Środkową, oraz pośrednio Północną i Wschodnią."- przeczytamy na stronie muzeum.
  
  
 
Wystawa zajmuje jedną salę. W centrum ustawiono repliki średniowiecznych kramów i postaci ubrane w stroje z epoki. Płynące z głośników "jarmarkowe" dźwięki - gwary rozmów, stukot końskich kopyt, odgłosy różnych zwierząt, muzyka grajków - brzmią tak realistycznie, że gdy w pewnym momencie słyszę ujadanie psa, rozglądam się zaniepokojona po sali. Brakuje tylko zapachów średniowiecznej gastronomii.
Wielkość wystawy, zwięzłe opisy po polsku i angielsku, prezentacje multimedialne, podkład dźwiękowy - wszystko to sprawia, że ogląda się bardzo przyjemnie, nie czując znużenia, które często wkrada się w tego typu miejscach. 
Wystawa jest czasowa, można ją oglądać do końca czerwca 2019r. Na spokojne obejrzenie trzeba przeznaczyć około godziny.
  
Muzeum Archeologiczne wraz z Muzeum Militariów znajdują się w budynku dawnego Arsenału Miejskiego przy ul. Cieszyńskiego 9. Obie jednostki mają swoje wystawy stałe, które bezpłatnie można oglądać w soboty.
Wszystkich zainteresowanych (dużych i małych) Wrocławskim Nowym Targiem,  Muzeum  Archeologiczne zaprasza 24 marca 2019r. na dzień średniowieczny pod nazwą "„Rycerze, łakocie i inne atrakcje na wystawie Wrocławski Nowy Targ”. Szczegółowy plan wydarzenia na stronie muzeum.
My będziemy :-)

Zobacz także:
Sobota w muzeum

Komentarze

  1. To ciekawe wydarzenie. Warto zapoznać się z dawnymi przedmiotami i zwyczajami.

    OdpowiedzUsuń

  2. Witaj niedzielnym południem
    I znowu przez tydzień nie wędrowałam po wirtualnym świecie. Czekałam na przyjście pierwszych trwałych zwiastunów wiosny. Chciałam cieszyć się zbliżającym się ciepłem, świeżością zieleni i paletą barw Ale niestety…
    Miło jest jednak ponownie wpaść do Ciebie z wizytą, aby przeczytać kolejne ciekawostki o Wrocławiu. Musze przyznać, że dawno nie byłam na Nowym Targu. Musze to koniecznie nadrobić.
    Życzę Ci pękających pachnących pąków kwiatów, słońca, które grzeje

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj prawie wiosennie
      Dziękuję jak zawsze za dobre słowo pozostawione na moich stronkach. Masz rację, kiedy świeci słońce, kiedy wszystko budzi się do życia, to budzi się we mnie nadzieja, że wszystko musi się ułożyć i że dam sobie radę z tymi kłodami, które czasem znajduję pod nogami.
      Tak, od kilku dni czuć już prawdziwą wiosnę w powietrzu.
      Domyślam się, że Pani Wiosna zapukała do Twoich drzwi i rozgościła się w Twoim życiu, A ty z aparatem wyruszyłaś na poszukiwanie jej śladów we Wrocławiu i okolicach.
      Na nadchodzące dni życzę Ci wiele optymizmu i już czekam na Twoje wiosenne słowo

      Usuń
    2. Dziękuję za przypomnienie o Bardzie. Jak mogłam o nim zapomnieć?!
      Wpis już zaktualizowałam
      Pozdrawiam ciepło

      Usuń
  3. Zawsze fascynowaly mnie znaleziska archeologiczne :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz