jest taki pomnik
na Ostrowie Tumskim
smutny opuszczony
pomnik Dobrego Papieża
stoi nieporuszony
niewydarzony (niech
„twórcy” Bóg wybaczy
wypadek przy pracy…)
nikt tu nie składa wieńców
czasem wiatr przymiecie
jakieś gazety śmiecie
ktoś zostawił blaszaną puszkę
po piwie
puszka po kamieniach się toczy
to taka metalowa
muzyka techno
Dobremu Papieżowi
gra na wielkim nosie
nikt nie pamięta
kto to postawił poświęcił
zostawił
kwiecień to miesiąc pamięci?
w rocznicę encykliki
„Pacem in terris”
zobaczyłem w butelce
suchy badyl
biedny Roncalli
biedny Jan XXIII
mój papież
wygląda jak baryła
jak słoń
zrobili Cię na szaro
czy ci nie jest smutno
Ojcze Święty
mój ojcze serdeczny
zbuntuj się
przerwij sen
rusz do Rzymu
do Sotto il Monte
sen mara Bóg wiara
jest we Wrocławiu
kamienna poczwara
ale w moim sercu
masz
mówię do Ciebie
jakieś wiersze Norwida
(według Buonarrotiego
Michała Anioła)
„Słodko jest zasnąć, słodziej być z kamienia
Dziś, gdy tak wiele hańb i poplamienia”
uśmiechasz się
widzisz Janie jesteś opuszczony
bo Twój pomnik „niesłuszny”
został wystawiony przez
jakiś Pax podejrzany czy
inny Caritas z Partią powiązany
takie to były u nas ciemne
sprawy i zabawy
w one lata
Ty pozostałeś sobą nie tracisz
dobrego humoru i kamienną
ręką z brzucha wystającą
jak z granitowej beczki
błogosławisz mi
Tadeuszowi Judzie z Radomska
o którym mówią że
jest „ateistą”
ale mój Dobry Papieżu
jaki tam ze mnie ateista
ciągle mnie pytają
co pan myśli o Bogu
a ja im odpowiadam
nieważne jest co ja myślę o Bogu
ale co Bóg myśli o mnie
Tadeusz Różewicz
"Pomnik papieża Jana XXIII został wzniesiony ze składek społecznych i uroczyście odsłonięty 5 czerwca 1968 r.” - taką inskrypcję możemy odczytać na monumencie. Pomnik wyjątkowy z dwóch powodów. Po pierwsze, monumentów z wizerunkiem Jana XXIII jest na całym świecie zaledwie osiem. Po drugie – monument powstał pod czujnym i co więcej – przychylnym okiem partyjnych dygnitarzy. Decyzję o jego postawieniu podjął... Komitet Wojewódzki PZPR.
Postawienie pomnika papieża w czasach, kiedy budowa kościołów była niemożliwa to wydarzenie bez precedensu. Jak do tego doszło? Z powodów politycznych oczywiście. Jan XXIII był bowiem pierwszym hierarchą kościelnym, który uznał prawo Polski do Wrocławia i ziem zachodnich. Dla władz PZPR znaczenie miały słowa, które papież skierował do polskich biskupów przed rozpoczęciem Soboru Watykańskiego "Mówiono nam też, że w dalekiej Polsce, w obronie naszego kraju życie poświęcił nasz rodak (...) Francesco Nullo. Mówicie mi, że odrodzona Polska postawiła temu szlachetnemu pułkownikowi pomniki; jego nazwiskiem nazwała ulice - jak to miało miejsce we Wrocławiu, na ziemiach zachodnich po wiekach odzyskanych". Władzom najbardziej spodobała się ostatnia część tej wypowiedzi: „we Wrocławiu na ziemiach zachodnich po wiekach odzyskanych”. Te słowa znalazły się także na transparencie (wielkością dorównującą samemu pomnikowi) podczas odsłonięcia monumentu. Na uroczystość przybyli partyjni dygnitarzy, wrocławski kardynał Bolesław Kominek i tłum wiernych. Uroczystość zbojkotowało większość biskupów, którzy nie zgadzali się z ideą Kościoła otwartego i skromnego. A taki Kościół w swoim pontyfikacie chciał budować Jan XXIII.
Projektantką monumentu była Ludwika Nitschowa, autorka projektu m.in. warszawskiej Syrenki.
Podobno kilka dni po odsłonięciu pomnika zauważono, iż papież stoi tyłem do kościołów na Ostrowie Tumskim. Za to jest zwrócony w kierunku gmachu Komitetu Wojewódzkiego PZPR, w którym dziś mieści się Instytut Fizyki UWr. Niektórzy twierdzili, że nie tylko patrzy ale i pozdrawia partyjnych działaczy, dziękując im za postawienie pomnika.
Jan XXIII przeszedł do historii przede wszystkim jako inicjator Soboru Watykańskiego II. Jego pontyfikat trwał zaledwie 5 lat. Pomimo tak krótkiego czasu nie tylko decyzja o zwołaniu soboru była epokową w historii papiestwa. To Jan XXIII jako pierwszy papież w dziejach Kościoła przyjął na audiencji arcybiskupa anglikańskiego Geoffrey'a Fishera z Canterbury. Przyczynił się także do tego, że Kościół katolicki po raz pierwszy uczestniczył w roli obserwatora w zgromadzeniu Światowej Rady Kościołów w Delhi w 1961 r.
Był pierwszym biskupem Rzymu, który złożył wizytę prezydentowi Włoch w Kwirynale i zmienił liczbę w kolegium kardynałów z 70 do 87, nadając mu międzynarodowy charakter.
W wielu wspomnieniach pojawia się jako obdarzony niezwykłym poczuciem humoru. Był bohaterem niezliczonej ilości anegdot. Nieraz wprawiał w zakłopotanie swe kościelne otoczenie. Na pytanie: „Ilu ludzi pracuje w Watykanie?” miał odpowiedzieć – „Chyba połowa”. Do historii przeszły także takie wypowiedzi jak: „Chrześcijanie liczą się na tym świecie tylko wtedy, gdy przynoszą pokój” czy „Można być świętym z pastorałem w ręku, ale tak samo dobrze można nim zostać, mają w ręku miotłę”.
Jan XXIII został kanonizowany wspólnie z Janem Pawłem II w dniu 27.04.2014r.
Tekst na postawie artykułów w:
gazetawroclawska.pl
gazetawyborcza.pl
niedziela.pl
Ciekawa historia :)
OdpowiedzUsuń