1 lipca Dzień Psa




Nowa Scotia Duck Tolling Retriever, w wolnym tłumaczeniu Kanadyjski pies na kaczki, zwany DJ i pół-shih-zu o imieniu Kubuś vel Kubeł vel Kubencjusz vel Kaczusia, towarzyszyli Amelce od narodzin.





Całodobowe "opiekunki" na zawołanie - szczyt marzeń każdej Mamy. 
Rudy od pewnego czasu mieszka z moją Mamą, która traktuje go jak synka podarowanego niespodziewanie przez los. Wiecie... takiego trochę niechcianego na początku, który wywraca do góry nogami poukładany świat. 
A potem okazuje się, że ten świat to był nic nie wart bez Rudego.


A Kubuś został psem, który jeździ koleją.


Częściej jednak odkrywa tajemnice Stolicy Kultury (europejskiej zresztą) Wrocław 2016


lub  buszuje w pościeli po kąpieli, jako pełnoprawny członek rodziny.

Z dedykacją dla Kasi, która tęskni za swoją Kaczusią.

Komentarze

  1. Piękne psiaki, już na pierwszy rzut oka widać, że dbasz o kondycję swoich czworonogów, które wyglądają na bardzo zadbane. W oczy od razu rzuca się zwłaszcza ich zdrowa, idealnie przystrzyżona sierść. Sama jestem właścicielką uroczego yorka, którego sierść wymaga regularnej pielęgnacji. Nie ukrywam, że długo poszukiwałam odpowiedniego specjalisty, który otoczyłby mojego czworonożnego przyjaciela najlepszą opieką. Polecony mi fryzjer dla psa z Krakowa spełnił wszystkie moje oczekiwania. Dzięki niemu moja Kala prezentuje się naprawdę pięknie.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz